Tragiczny finał libacji alkoholowej w Trzciance!
To byli dobrzy koledzy. Często spędzali wspólnie czas przy alkoholu i biesiadowali. 1 kwietnia było podobnie. 62-letni Tomasz D. (przyszła ofiara) zaprosił do mieszkania Leszka J. i jeszcze jednego kompana do kieliszka.
Mężczyźni pili prawie przez cały dzień. Wieczorem wyszli z domu. Nie wiadomo, co dokładnie między nimi zaszło. Ale tuż za drzwiami Leszek J. chwycił za drewniany drag i z całej siły uderzył nim Tomasza D. w głowę. Kolega padł na ziemię, a Leszek J. po prostu sobie poszedł.
Na drugi dzień do mieszkania Tomasza D. przyjechała policja i pogotowie. Mężczyzna został znaleziony nieprzytomny na podłodze z zakrwawioną głową.
Niestety obrażenia były zbyt duże. Mężczyzna zmarł. Leszek J. przebywa już w areszcie, ale teraz może odpowiedzieć przed sądem już nie tylko za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, ale za zabójstwo.
Więcej o tym przeczytasz w nowym wydaniu Noteckiego Tygodnika Pilskiego
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?