W tym przypadku sprawcy rozboju wykorzystali chorobę ofiary. Nie dość, że okradli go z resztek pieniędzy to jeszcze dotkliwie pobili. Do mieszkania 38-letniego mieszkańca Trzcianki weszli dwaj młodzi mężczyźni. Jednego z nich, 19-latka Mateusza Ś. lokator znał z widzenia. Sam, mimo młodego jeszcze wieku, nie wychodził z domu. Z powodu choroby był praktycznie przykuty do łóżka. Czasami jedynie wstawał i z trudnością poruszał się po pokoju. Żył z renty inwalidzkiej.
Napastnicy na wejściu zażądali od chorego pieniędzy, ten tłumaczył, że ma tylko 30 zł, bo renty jeszcze nie dostał. Zaczęli go szarpać, potem jeden z nich, właśnie 19-latek uderzył inwalidę pięścią w twarz. Napastnicy wzięli 30 zł i zaczęli przeszukiwać mieszkanie. Kiedy nic więcej nie znaleźli zabrali stary telefon komórkowy wartości... 25 zł. Po czym uciekli.
Pobity mężczyzna dopiero w poniedziałek trafił do szpitala. Znalazła go pracownica opieki społecznej, która odwiedziła go każdego dnia w tygodniu.
- Mężczyzna miał całą opuchniętą twarz. Początkowo nie ciał nawet jechać do szpitala. Ale w końcu się zgodził. Okazało się, że ma połamane kości twarzoczaszki - mówi Iwona Fiałkowska, zastępca prokuratora rejonowego w Trzciance.
Policja zatrzymała jednego ze sprawców Mateusza Ś. Przyznał się do winy. Został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. W przeszłości był już karany W ubiegłym roku dostał wyrok za kradzież biżuterii, a w tym roku, w maju wyrok w zawieszeniu za pobicie. Prawdopodobnie będzie odwieszony, za rozbój z kolei grozi mu od 2 do 12 lat więzienia.
W Trzciance pobili inwalidę - więcej o tym przeczytasz w Noteckim Tygodniku Pilskim
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?