Karolina Grzelak, finalistka Masterchefa 2023 gotowała dla KGW Skrzypnia. To było niezwykłe spotkanie i kulinarna podróż przez świat

Karolina Grzelak jest finalistą 12. edycji programu "MasterChef" i była o krok od wygranej. W całej rywalizacji zajęła drugie miejsce. Jak zdradziła w jednym z odcinków MasteChef wychowywała się w kuchni, gotując i piekąc. Szczególnie lubił piec torty, ciasta i różne słodkości, ale chętnie eksperymentuje z różnymi potrawami w kuchni. Swoją kulinarną pasję dzieli również ze swoim narzeczonym - Mateuszem Ratajczykiem, który oświadczył jej się podczas finału.

Ich wspólne gotowanie zamiast na szklanym ekranie mogli na żywo podziwiać uczestnicy spotkania zorganizowanego przez Koło Gospodyń Wiejskich w Skrzypni. Zapach roznosił się po całej sali wiejskiej. Na finał każdy mógł spróbować dania przygotowanego wspólnie przez uczestników popularnego kulinarnego show!

- Dla nas to było wyjątkowe spotkanie. Nie zdarza się często, że do Skrzypni zawita osoba, którą mogliśmy podziwiać w telewizji. Karolinę chcieliśmy zaprosić do siebie, ponieważ znaliśmy ją już z opowieści naszej koleżanki Anny z KGW - podkreśla Marta Szymczak, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Skrzypni.

Karolina Grzelak wspólnie ze swoim narzeczonym Mateuszem Ratajczykiem dali się poznać jako młodzi, sympatyczni i otwarci ludzie. Przez cały czas przygotowywania potrawy odpowiadali na pytania mieszkańców, ale również sami z uśmiechem na ustach mówili o wspólnych przeżyciach i wspólnym gotowaniu. Nie padła jednak jednoznaczna odpowiedź na pytanie, kto gotuje lepiej.

Karolina z Mateuszem zabrali uczestników wyjątkowe spotkania w prawdziwą kulinarną podróż po świece. Przez ponad dwie godziny przygotowywali danie z kuchni indyjskiej. Był to kurczak w sosie curry, czyli jedna z najbardziej lubianych przez uczestników programu Masterchef potraw. Według gości spotkania w Skrzypni, danie to podbija kubki smakowe i przygotowuje się ją w jednym garnku.

- Fajnie było podpatrywać na własne oczy, jak uczestnicy programu Masterchef przygotowują swoją potrawę, a możliwość zadawania pytań podczas ich pokazu sprawiła, że danie nie okazało się wcale takie trudne i każdy w domu może je przygotować samodzielnie - zaznacza jedna z uczestniczek spotkania.

Prawdziwa kulinarna podróż rozpoczęła się jednak podczas pierwszych kęsów. Każdy bowiem miał okazję spróbować przygotowanego przez Karolinę i Mateusza z wielką miłością dania. Musimy przyznać, że każda łyżka sprawiała, że człowiek odnajdywał kolejne smaki.

Spotkanie przebiegało w iście rodzinnej atmosferze i wkrótce może się okazać, że KGW Skrzypnia "wzbogaci" się o nowego członka swojego koła w postaci Karoliny Grzelak. Finalistka programu Masterchef nie powiedziała "nie".

- Goście skradli nasze serca nie tylko wspaniałym daniem jakie przygotowali, ale również ogromną charyzmą i otwartością. Jeszcze raz bardzo dziękujemy za przyjęcie zaproszenia w nasze skromne progi, poświęcony czas i poszerzenie naszych kulinarnych horyzontów - byliście wspaniali. Liczymy, że spotkanie choć pierwsze, nie będzie ostatnim. Życzymy wielu sukcesów i radości zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym - dodaje przewodnicząca KGW Skrzypnia.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: