Muzeum Zamek w Gołuchowie ponownie zamknięte. W Grodzie Żubra będzie realizowany kolejny film!

Muzeum Zamek w Gołuchowie ponownie na kilka tygodni zamieni się w plan filmowy. To właśnie tutaj powstawała ciesząca się bardzo duża popularnością najnowsza ekranizacja „Akademii Pana Kleksa”. Produkcja zanotowała rekordowy wynik na pokazach przedpremierowych w historii polskiego box office (obejrzało ją 438 000 osób) i świetny rezultat podczas tzw. weekendu otwarcia (840 000 widów - najwięcej od 2020 roku, czyli czasów pandemii). Teraz realizowane będą zdjęcia do nowej ekranizacji, jak podkreślają pracownicy muzeum, pewnej tajemniczej opowieści braci Grimm.

- Gołuchowski zamek to wymarzona sceneria dla takich historii. Bajkowe otoczenie, cudne wnętrza i zjawiskowy dziedziniec działają na wrażliwość i wyobraźnię

- mówią.

Z tego powodu obiekt będzie zamknięty dla odwiedzających do 16 marca 2024 roku.

- Izabela Działyńska ustanawiając w 1893 roku Ordynację na Gołuchowie pozostawiła nam takie przesłanie: Spodziewam się, że zbiór powyższy ogółowi pożytek przyniesie, wywołując i podnosząc upodobania do sztuki i zmysł piękna.... Dzielimy się więc tym cudnym miejscem

- podkreślają przedstawiciele instytucji kultury.

Zamek, którego historia liczy ponad 400 lat i roztaczający się wokół piękny park od lat stanowią miejsce przyjazne filmowcom. To tutaj w pierwszej połowie lat 80. powstawała premierowa ekranizacja „Akademii Pana Kleksa”.

W Grodzie Żubra kręcono również sceny do takich seriali, jak: „Królowa Bona”, „Rycerze i rabusie” czy filmu historycznego „Hrabina Cosel”, zrealizowanego na podstawie powieści Józefa Ignacego Kraszewskiego.

Gołuchów w sumie stawał się planem filmowym do ponad 50 produkcji.

Piękny, gołuchowski zamek przypominający kształtem zamki znad Loary, związany był przez wieki ze znakomitymi polskimi rodami: Leszczyńskich, Działyńskich i Czartoryskich. Jego historia liczy już ponad 400 lat. W 1951 roku został przejęty przez Muzeum Narodowe w Poznaniu, którego zasługą są dwukrotnie przeprowadzane kompleksowe prace konserwatorskie, mające na celu usunięcie zniszczeń powstałych w latach 1939- 1951. Nowy gospodarz wyposażył sale zamkowe we własne zbiory, m.in. wspaniałe gobeliny, renesansowe malarstwo europejskie, rzadkie okazy mebli, kolekcję rzemiosła artystycznego. W miarę upływu czasu powracają do Gołuchowa zabytki pochodzące z kolekcji Izabelli Działyńskiej.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: