Jarmark Bożonarodzeniowy w Trzciance. Tym razem pod dachem

- Musiałabym zacząć przede wszystkim od tego, że po raz pierwszy jarmark bożonarodzeniowy w Trzciance odbywa się w hali. Zawsze odbywał się na placu Kościuszki i pod gołym niebem, w plenerze. Ubiegłe lata pokazały nam, że traci swoją popularność i pomyśleliśmy, że może ta zmiana przyniesie coś nowego. Zawsze to warsztaty terapii zajęciowej były organizatorem i do tej pory oni się doskonale tym zajmowali. W tym roku ze względu na to, że jarmark odbywa się w hali jesteśmy współorganizatorami i wspólnie z warsztatami terapii zajęciowej z Trzcianki, z Wielenia przygotowaliśmy taką imprezę. Myślę że będzie bardzo atrakcyjna, bo jest bardzo wielu wystawców, ponad 40, wiele stoisk, różnorodności, rękodzieło. Przy tej okazji jako, że jesteśmy współorganizatorami imprezy oczywiście dzieci z MDK-u też się zaprezentują ze swoimi umiejętnościami, wystąpią grupy taneczne, wokalne, wystąpi nasz mały chór. Myślę że będzie pięknie - powiedziała Marzena Felsmann, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Trzciance.

- Gdy zaczynamy od początku to tutaj nie da się nie wspomnieć o tym, że dzisiaj też jest prowadzona akcja na rzecz naszej lokalnej dziewczynki Amelki i koło myśliwskie zaproponowało bigos i grochówkę, którą częstują. Wchodzimy dalej i tutaj Zespół Szkół Leśnych w Goraju, uczniowie będą sprzedawać anioły. Też dochód zostanie przeznaczony na bardzo drogi lek dla tej młodej dziewczyny. No i później mamy kawiarenkę z ciastami. Schodzimy na płytę główną i tam mamy mnóstwo stoisk, przede wszystkim z rękodziełem, ale tam też można napić się kawy, zjeść ciasto. Naprawdę jest bardzo wiele różnorodnych atrakcji trudno je wszystkie opisać jednym zdaniem.