Nieoficjalnie udało się dowiedzieć, że nie ogłoszono pościgu, nie ustawiano też policyjnych blokad na rogatkach miasta. Po dotarciu na miejsce dyrektora banku, który mieszka poza miastem, funkcjonariusze policji zaprosili go do budynku w celu złożenia wyjaśnień.
Izabela Dolna, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie, wyjaśniała dziennikarzom, że oficjalny komunikat o dzisiejszym zdarzeniu przekaże mediom dopiero jutro.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?