Przed spotkaniem obie drużyny miały na koncie komplet dwunastu punktów i były najskuteczniejszymi ekipami w całej czwartej lidze. To budziło spore nadzieje na dobre spotkanie i rzeczywiście dzisiejszy pojedynek stał na wysokim poziomie, choć gradu bramek nie było.
W pierwszej połowie dużo lepiej prezentowali się goście, którzy stworzyli sobie nieco więcej okazji bramkowych. Efekt przyniosło to w 37. minucie, gdy do bramki Lubuszanina trafił Gerard Pińczuk. Niestety po zmianie stron przyjezdni ponownie pokonali Pawła Besera. Tym razem w w 55. minucie sposób na golkipera gospodarzy znalazł Jarosław Krysiak.
Od tego momentu Lubuszanin grał znacznie lepiej, a sporo ożywienie wniosło wprowadzenie na boisko Mateusza Zielińskiego. Młody zawodnik szalał na prawym skrzydle, a na lewym wspierał go Paweł Iwanicki. To właśnie ten drugi w 65. minucie zakręcił kilkoma rywalami w polu karnym i wywalczył "jedenastkę" dla swojej drużyny, którą na gola zamienił Wojciech Wypusz. To piąty gol w piątym kolejnym meczu tego napastnika.
Niestety na więcej Lubuszaninowi nie wystarczyło już czasu. Choć miejscowi dominowali, to nie potrafili sobie stworzyć kolejnych stuprocentowych okazji. Po 90 minutach spotkania stojącego na dobrym poziomie z trzech punktów cieszyli się przyjezdni, a porażka Lubuszanina w hicie kolejki stała się faktem.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?