- W tym momencie tematyka budowy pływalni być może zaszła w tym świecie dziennikarskim czy społecznym na dalszy plan, natomiast prace po cichu, ale się toczą - powiedział Krzysztof Jaworski, burmistrz Trzcianki. - My w styczniu powinniśmy uzyskać pozwolenie na budowę de facto pływalni. Oczywiście nie ma jej ani w projekcie budżetu, ani nie znajdzie się ona w budżecie, poza sfinansowaniem właśnie tej części prac projektowych, natomiast w Wieloletniej Prognozie Finansowej, w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym gminy taka inwestycja jest.
- Prawdopodobnym jest, że będziemy w tym zakresie robić referendum, bo wiąże się budowa takiego obiektu z dużym obciążeniem w kosztach bieżących i oczywiście my mamy takie możliwości finansowe w gminie, żeby udźwignąć ten ciężar utrzymania nowej instytucji, nowego obiektu, niemniej jednak wiąże się to ze zwiększeniem obciążeń podatkowych. Dlatego mieszkańcy powinni się wypowiedzieć czy chcą takiej inwestycji, jeśli będzie to kosztowało odpowiednie zwiększenie w opłatach podatkowych. My mamy bufor około 3,5 miliona złotych do tych stawek maksymalnych, który pozwoli nam na swobodne zajęcie się taką inwestycją pod warunkiem tego, że na to się wszyscy zgodzimy.
Szacunki mówią niż budowa basenu może kosztować około 40 milionów złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?