Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wycieczka do fabryki bombek [ZDJĘCIA]

M. Sienkiewicz
Archiwum UM Trzcianka
15 grudnia br., klasy II, III i IV z Zespołu Szkół Katolickich, udały się na wycieczkę do Gniezna.

Celem podróży było zwiedzenie fabryki, w której produkowane są bombki. Gnieźnieńskie przedsiębiorstwo Kadpol jest jednym z niewielu, gdzie każdą bombkę maluje się ręcznie. Oznacza to, że podczas produkcji nie ma dwóch takich samych ozdób. Mimo że motywy znajdujące się na nich są podobne, zawsze znajdzie się jakiś różniący je element. Podczas zwiedzania manufaktury dzieciom towarzyszyli wychowawcy: Magdalena Sienkiewicz, Bartosz Śliwiński i Kamila Koligot.

Zobacz też: Konkurs bożonarodzeniowy w Muzeum

Wycieczka była podzielona na cztery etapy. Pierwszy etap powstania bombki to jej dmuchanie. Odbywa się to w specjalnej dmuchalni szkła. Bombce wtenczas nadaje się kształt. Srebrzenie stanowi kolejny etap produkcyjny, w którym bombka (jeszcze przezroczysta) uzyskuje podkład potrzebny do dalszych kroków procesu dekoracji. Taka wysrebrzona od środka bombka trafia do lakierni. Na tym etapie szklane ozdoby choinkowe nabierają różnorakich kolorów, np. czerwonych, niebieskich, różowych, zielonych, a nawet czarnych — wszystko na życzenie klienta. Po tej operacji bombkę śmiało można już powiesić na świątecznym drzewku, ale jeśli komuś zależy na pięknym malowidle, musi poczekać, aż bombka przejdzie kolejny etap, czyli dekorowanie. W dekoratorni pracują panie dekoratorki, które tworzą ostateczny, unikatowy wygląd bombki. Malują na nich przepiękne pejzaże, postacie z bajek, stroiki.

Uczniowie nie zdawali sobie sprawy, jak długą drogę przebywa bombka, zanim trafi na choinkę. Każde dziecko na zakończenie wizyty otrzymało pamiątkową ozdobę ze swoim imieniem i dodatkowo w sklepiku mogło zakupić sobie kolejną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na trzcianka.naszemiasto.pl Nasze Miasto