Zaginął 25-letni mieszkaniec Roska pod Czarnkowem. Kto widział Wojciecha Forbricha?

Mieszkaniec Roska, w gminie Wieleń, z dnia na dzień zniknął i nie daje znaku życia. Od kilku dni trwają intensywne poszukiwania, ale - póki co - nie ma żadnych przełomowych wiadomości w sprawie.

25-latek - jak informuje policja - w nocy z 10 na 11 kwietnia opuścił miejsce zamieszkania i do chwili obecnej nie nawiązał kontaktu z rodziną. Nic nie mówił. Nagle zniknął i nie wiadomo, co się z nim dzieje.

Policjanci, strażacy (zawodowi i ochotnicy), a także sami mieszkańcy przeczesują teren Roska, całej gminy i powiatu. W sobotę 13 kwietnia, poszukiwania odbywały się m.in. przy rzece Noteć w Rosku. Do poszukiwań wykorzystano m.in. łodzie i drony.

Działania służb nadal trwają.

- Pojawiły się pewne tropy z ościennych powiatów, ale okazały się one fałszywe. Przez cały czas prowadzimy poszukiwania. Na ten moment nie mamy poszlak i nie wiemy, co mogło się wydarzyć -

usłyszeliśmy we wtorek (16 kwietnia) od jednej z policjantek Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie.

Zaginiony ma około 180 cm, szczupłą sylwetkę, włosy koloru ciemny blond i oczy koloru szaro-niebieskiego. W dniu zaginięcia ubrany był w buty koloru czarnego z białym znakiem firmy Nike.

Ktokolwiek widział Wojciecha Forbricha lub ma jakiekolwiek informacje mogące przyczynić się do ustalenia miejsca jego pobytu proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Czarnkowie pod numerem telefonu 47 77 48 200 lub 112.