Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hej kolęda, kolęda! Czyli o kolędnikach co kiedyś po wsiach chodzili. W niektórych regionach nadal odwiedzają domy w okresie świątecznym

Szymon Chwaliszewski
Szymon Chwaliszewski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Kolędą, lub jak kto woli kolędowaniem jeszcze do niedawna nazywano nie tylko wykonywanie bożonarodzeniowych pieśni, ale również obrzęd ludowy, podczas którego kolędnicy obchodzą domy w okresie świątecznym. Jak to dawniej na Krajnie wyglądało można zobaczyć w Muzeum Kultury Ludowej w Osieku nad Notecią.

Trzej Królowie, turoń, Herod, personifikacja śmierci i diabła - to częsty "zestaw" przebrań, które przywdziewali kolędnicy. Często pojawiają się również postacie przebrane w skóry zwierząt, zwłaszcza baranice. W tym czasie po domach obnosili również szopkę. Ich wizyta w okresie świąt Bożego Narodzenia wnosiła do każdego domu radość. Tak ze względu na przynoszone życzenia i śpiewane pieśni, jak również dlatego, że odgrywali scenki, które uczyły i... bawiły.

Opowiada o nich w naszym materiale Maria Kuchta, z Muzeum Kultury Ludowej w Osieku nad Notecią.

- Tradycja kolędnicza trwała aż do XX wieku. Jednak w niektórych regionach kraju trwa nadal, do dzisiaj - mówi M. Kuchta.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Ponadto istotnym elementem kolędowania jest życzenie gospodarzom wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku, wspólne śpiewanie kolęd i ofiarowywanie przez gospodarzy odwiedzającym kolędnikom drobnych podarków.

Kolędników obdarowywano tzw. „szczodrakami” – specjalnie robionymi na tę okazję pierogami lub bułkami, a także pieczywem wotywnym w kształcie figurek zwierząt, znanymi jako byśki lub stworzunka. Okrągłą formę miały z kolei bułki tzw. “nowe latka”. Wszystkie te rytualne wypieki miały za zadanie zapewnić dobrobyt w kolejnym roku.

Tradycyjnie kolędnicy składali odwiedzanym domostwom życzenia pomyślności, które brzmiały np tak:

Żebyście byli zdrowi, weseli jako w niebie anieli cały rok!
Żeby wam się darzyło, wodziło, kopiło
i dyszlem do stodoły obróciło!
Cały rok!
Żebyście mieli pełne komory, pełne pudła
I żeby wam gospodyni u pieca nie schudła!
Żebyście mieli żyto jak koryto,
ziemniaki jak chodaki,
buraki jak pniaki
Tyle wołków, co w płocie kołków
Tyle cieliczek, co w lesie jedliczek
Tyle owieczek, co w lesie mróweczek…
I żeby gospodarz chodził pomiędzy snopkami
Jak miesiąc pomiędzy gwiazdami!

- wg. Oracji z Podegrodzia koło Nowego Sącza, za Barbarą Ogrodowską, w: Polskie obrzędy i zwyczaje doroczne.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć:

Hej kolęda, kolęda! Czyli o kolędnikach co kiedyś po wsiach ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Hej kolęda, kolęda! Czyli o kolędnikach co kiedyś po wsiach chodzili. W niektórych regionach nadal odwiedzają domy w okresie świątecznym - Piła Nasze Miasto

Wróć na trzcianka.naszemiasto.pl Nasze Miasto