Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Te wydarzenia wstrząsnęły Piłą, Ujściem i Trzcianką. W tle list i film pożegnalny

Martin Nowak
Martin Nowak
Doszło do dwóch tragedii. Jedną z nich można było zobaczyć na portalu społecznościowym

Proch i szybka jazda. Dwie śmierci. Dwie żałoby. Wiele cierpienia i łez. To nie powinno mieć miejsca, a jednak te tragedie wydarzyły się w naszym regionie.

Nagrał własną śmierć

19 października. Ulica Gorzowska w Trzciance. Późne popołudnie. Na prostym odcinku drogi samochód osobowy uderzył w drzewo. Podróżował nim 34-letni mieszkaniec Trzcianki wraz ze swoim psem. Oboje zginęli.

- Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i oświetleniu terenu akcji na potrzeby działań prokuratora i policji. Po zakończeniu czynności prokuratora strażacy przy użyciu narzędzi hydraulicznych wykonali dostęp do ciała i wyjęli je z pojazdu -

informuje mł. kpt. Damian Majewski z PSP w Czarnkowie.

Sprawą zajmuje się prokuratura, która m.in. analizuje zebrany materiał dowodowy. Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo, które mężczyzna transmitował w mediach społecznościowych. Co było jego powodem? Najprawdopodobniej, nieszczęśliwa miłość.

Śmierć prawniczki

W lesie pod Ujściem znaleziono samochód, a w nim kobietę z raną postrzałową. 46-letnia prawniczka z Wałcza - wszystko na to wskazuje - strzeliła sobie w głowę z broni czarnoprochowej. Miała zostawić także list pożegnalny, w którym tłumaczyła powód swojej decyzji.

- To prawda. Nie wiem, kiedy zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, ale wykonamy szereg czynności, które są niezbędne do zamknięcia sprawy, która traktowana jest bardzo poważnie -

mówi prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Kobieta, po kliku dniach, zmarła w szpitalu w Pile.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto